Spotkanie rozpoczął blok modlitewny.
– Przeżyliśmy wspólnie prawdziwe nabożeństwo pierwszej soboty miesiąca. Była Msza św., medytacja, modlitwa różańcowa, a wszystko to z intencją wynagradzającą Matce Bożej za grzechy świata – mówi ks. Krzysztof Czapla SAC, dyrektor Sekretariatu Fatimskiego przy sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem.
Kolejnym punktem programu był blok konferencji, w czasie którego ks. Czapla poruszył treści związane z maryjnością. Tłumaczył licznie zebranym, dlaczego Fatima jest dziś tak ważna, dlaczego dziś Kościół na nią wskazuje.
– Ewenementem jest to, że choć jest to objawienie prywatne, to Kościół na nie wskazuje. Za św. Janem Pawłem II mówi nam, że mamy obowiązek wsłuchiwania się w to, co powiedziała tam, w Portugalii, Matka Boża – zaznaczył pallotyn.
Kapłan przypomniał treść orędzia fatimskiego, przedstawiając trzy tajemnice fatimskie. Przywołał wizję piekła, a zaraz potem lekarstwo, jakie dała nam Maryja – nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca.
– Mówiłem o tym, co się stanie z nami i ze światem, jeśli z tego lekarstwa nie skorzystamy – mówi ks. Czapla, dodając, że objawienia w Fatimie to nie tylko fenomen, ale orędzie Maryi jest ściśle związane z rzeczywistością, którą przeżywamy.
– Jeśli nawracamy się i pozwalamy Panu Bogu działać, zmieniamy świat. Jeśli spełnimy prośby Maryi, Rosja się nawróci i przyjdzie czas Niepokalanego Serca Maryi – zaznacza.
Ksiądz Czapla w swoim wystąpieniu mówił o jeszcze jednym orędziu – orędziu Bożego Miłosierdzia.
Podkreślał, że orędzie fatimskie jest spójne z orędziem Bożego Miłosierdzia.
– Fatima niejako wprowadza nas w to, co potem przekazała nam św. Siostra Faustyna – zauważał.
Podsumowując sobotnie spotkanie, dyrektor Sekretariatu Fatimskiego przy sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem mówił, że dziś wiele osób zna orędzie fatimskie i jest nim zainteresowanych.
– Wiele osób zadawało mi bardzo konkretne pytania o to, w jaki sposób trzeba przeżywać nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca – mówi.
– Maryja prosiła nas o Różaniec i to już jakoś w nas funkcjonuje. Prosiła jednak także o nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca i to stanowi wciąż wyzwanie – dodaje.